niedziela, 17 listopada 2013

8. Tak , tak wmawiaj dalej to sobie.

Chłopak od razu skierował twarz w moją stornę.
- jeny Nadia, jak my się martwiliśmy
- dobra spokojnie Żyję - zapewniłąm chłopaka.
Chłopak posłał mi uśmiech , i wyszedł . Aha , ok co to miało być . ? I gdzie są dziewczyny , dlaczego on tu jest zamaiast one , myślałam gorączkowe , aż do pomieszczenie nie weszła cała elita.
- Nadia !! -- dziewczyny od razu rzuciły się na mnie .
- no ejj dobra dusicie mnie
- ok , ok -- już puszczamy -- odezwała się Ksenia.
- a ze mną się nie przywiasz z najseksowniejszym chłopakiem na tej ziemie -- zapytał Harry .
- tak , tak wmawiaj dalej to sobie :)
- no wiesz ty co ? -- oburzył się .
- no nie wiem właśnie .
Kłocilibyśmy się dłużej , ale wszedł do sali lekarz z informacją , że mogę już wyjść , ale przez 2 mies nie mogę grać , nie no załamka , ja tak długo nie wytrzymam. Ubrałam się i podąrzałam za całą resztą nawet się nie odzywjąc.
- ej młoda  co jest -- zapytał zatroskany Niall
- ehh Nic idźmy dalej .
- Nie! powiec , i dopiero pójdziemy -- złapał za  ręke mnie niebieskooki .
- no bo 2 mies bez piłki . ? Człwieku to jest to jak ty byś nie mógł śpiewać przez 2 mies to za długo - posutniałąm odrazu .
- nic na to nie poradzimy , wiem że Ci cięzko ale masz nas . Zdrowie twoje jest najważniejsze
- wiem , wiem Niall , ale jednak to jest za długo :(
- chodź poradzimy coś na to , a teraz idziemy wszyscy na lody Ok i uśmiehcnij się już .
- no dobra , dobra , ale biorę największe :)
- niech Ci będzie .
Myliłm się co do tego chłopaka , i wgle reszty oni są no nwm Kochani ? tak , tak mogę ich nazwać , pomogą , raczej mogę nazwać ich Przyjaciółmi . a Niall , boże on jest taki kochany , że nie mogę , ale co mi po tym , że ja zwykła dziewczyna lecę na Nialla , zatrzymam to dla siebie , tak będzie lepiej .
- Zmieniał się wiesz -- zauważyła reszta .
- tak. ? na gorsze lepsze ?
- zdecydowanie lepsze -- przytuliłm mnie Niall , nie powiem zdziwłam się jego rucham , ale odzwajemniłam uścisisk.
- eee Liam , a co ty tak Ksenia na krok nie odstępujesz , ej Louis nie śmiej się bo sam lepszy nie jesteś gdzie Diana to tam i ty -- gdy to powiedziałm wszyyscy wybuchli śmeichem a te dwa głupi spalili takiego burak , że szok .
- oj już nie przeszadzaj Nadia , zobacz jak chłpaków speszłyłaś -- Niall nie mógł ogranąć swojego smiechu .
W dobrych humorach poszli do budki z lodami . 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz