wtorek, 12 listopada 2013

3 rozdział I znowu się spotykamy. :|

Po naszej mini imprezie , wstałyśmy późno około 13.00 . Zeszłam na dół , no i nie ma dla mnie śniadania , a te królewny siedzą przed telewizorem i jedzą jajecznice.
- Cwele niemyte , cioty , frajerki Czemu mi nic do jedzenie nie zrobiłyście -- darłam się na nie
- Dobra weź odejdź bo zasłaniasz -- Ksenia zwróciła mi uwagę , ja ją tylko zmierzyłam i poszłam do kuchni.
Zrobiłam sobie śniadanie , góra kanapek i poczłapałam do salonu oglądać znimi 3metry nad niebem. - weźcie wyłącznie ten dreszczowiec -- jak zwykle nie podał mi się film które one wybrały
- Nie ? -- Diana jak zwykle swoje
- Dobra walić was -- powiedziałm i poszłam do siebie ubrać się.
Ubrałam spodenki , koszulkę i full cap do tego air max Miętowe. Uczesałam sobie kłosa na bok i zeszłam na dół . Boże jeszcze to leci pomyślałam sobie.
- Dobra wstawać idziemy na basen .
- Nie , no gruba jestem , nie będe tym ciałem świecić -- Ksenia i jej te mądrości .
- dobra w ciuchach się wykąpiesz -- posłałam jej uśmiech numer 194907237407
- hahaha śmieszne , weź idź się przebrać , jak tak bardzo pragniesz --
- dobra daje wam 15 min i gotowe jedziemy Ok - rozporządziła Diana .
- Tak jest . - stanełam na baczność , i Diana mnie trzepała w łeb .
Polciałm szybko na góre , przebrałam się , wziełam najpotzrebniejsze rzeczy , i zbiegłam na dół . Odziwo dziewczyny były już gotowe uśmiechnełam się do nich i poszłyśmy na basen.
- jeeny No , wy jak zwykle peniać , chodźcie raz zjechać , i potem dam wa spokój -- co basen namawiałm je żeby ze mną zjechały ,
- dobra tylko raz , i dajesz nam spokój -- Ksenia , już straciła cierpliwość .
- Ok .
Po basenie poszłyśmy do MSC . Zamówiłyśmy szejki i posżłyśmy usiąść na ławki. Obczajałyśmy typków , dopoki na naszym choryzącie nie pojawił sie blondyn z tą swoją całą elitą.
- No heej Nadia -- przywitał się chłopak . Czego on odemnie może chceć , pomyśłama,.
- heej - odpowiedział nie pewnie .
- Dziewczyny poznajcie moich kolegów . Ten w Lokach to Harry , w Krate to Liam , w szlekach Lous , a ten mulat to Zayn .
- aha . To Diana , pokazałam na blondynke , a to Ksenia , w sukience . No ja to jestem Nadia .
- miło was poznać dziewczyny - odezwał się Harry .
- jak chcecie to siadajcie -- odezwała się Diana . Myślałam , że ją w tym momęcie zabije.
- a z chcęcią usiądziemy . -- no to się zacznie .
- ile macie lat -- zapytał w paski .
- jak byś chiał wiedzieć , dziewczyn o wiek się nie pyta -- speszył się chłopak . hahaha punkt dla mnie .
- Nadia bądź miła . -- Diana jak zwykle.
- po Co . ? No powiec Po co ? Myślą , że są gwiazdami , to każdy będzie im umilał Sory , ale odemnie tego nie dostną .
- przeginasz Nadia .
-nic Nie przeginam . Dajcie wy mi wsyzscy święty spokój .
Wstała i poszłam . Dziewczyny , już poznały nowych kolegó więc po co za mną iść . Jebać ich .

______________________________________________
No i 3 . ; D
4 może będzie jeszcze dzisiaj , zobacze jak z moją weną .
Komentować .. ;3
Beata ♥

1 komentarz: